Mamy ostatnie dni ferii. Sporo osób wykorzystało ten okres na zimowe wyjazdy. Niestety pogoda w naszym kraju nie rozpieszczała narciarzy i bezpieczniej było pojechać za granicę. Nawet u naszych południowych sąsiadów warunki do szusowania po górskich zboczach były dużo lepsze.
Ja niestety nigdy nie miałam przyjemności sprawdzenia, co ten sport ma w sobie, ale bardzo interesują mnie Wasze opinie. Chciałabym dowiedzieć się, czy macie jakieś swoje ulubione miejsca na zimowe wypady. Czy w czasie ferii jeździcie w góry, czy raczej wybieracie ciepłe kraje, żeby na chwilę odpocząć od zimy?
<img class=" Ja nie mam ferii, ale już zaczynam planować wakacyjny wyjazd. Bardzo chciałabym ponownie pojechać do przepięknej Katalonii. Jej stolica – Barcelona jest miastem, w którym mogłabym mieszkać. Ma tak niesamowity klimat, który sprawia, że nie chce się jej opuszczać. Do tego odpowiada mi hiszpański klimat. Ciepło i dużo słońca sprawia, że organizm cieszy się każdym dniem.
<img class=" Ja nie mam ferii, ale już zaczynam planować wakacyjny wyjazd. Bardzo chciałabym ponownie pojechać do przepięknej Katalonii. Jej stolica – Barcelona jest miastem, w którym mogłabym mieszkać. Ma tak niesamowity klimat, który sprawia, że nie chce się jej opuszczać. Do tego odpowiada mi hiszpański klimat. Ciepło i dużo słońca sprawia, że organizm cieszy się każdym dniem.
Jednakże w tym roku pewnie znów skończy się na Krakowie. Wprawdzie bardzo lubię to miasto i chętnie bym się tam przeprowadziła, ale wyjazdy do stolicy Małopolski związane są dla mnie raczej z ciężką pracą, niż z odpoczynkiem.
A czy Wy macie takie „swoje” miejsca, do których lubicie wracać? Czy planujecie już swoje wakacje?