Telewizja publiczna zaprezentowała ostatnio bardzo ciekawy dokument pt. „Dziewczyna, która pokonała śmierć”. Opowiada on o dziewczynie, która w wieku dziewiętnastu lat uległa wypadkowi samochodowemu. Doznała poważnych obrażeń, zwłaszcza czaszkowo-mózgowych i pomimo licznych operacji długo pozostawała w śpiączce.
<img class=" W pewnym momencie lekarze przestali dawać rodzicom Cariny Melchior nadzieję na powrót do zdrowia dziewczyny. Namówili rodzinę na odłączenie pacjentki od aparatury podtrzymującej życie i uzyskali od nich zgodę na pobranie narządów.
<img class=" W pewnym momencie lekarze przestali dawać rodzicom Cariny Melchior nadzieję na powrót do zdrowia dziewczyny. Namówili rodzinę na odłączenie pacjentki od aparatury podtrzymującej życie i uzyskali od nich zgodę na pobranie narządów.
Jakież było następnego dnia zdziwienie wszystkich, którzy w ciągu 24 godzin od wyłączenia respiratora spodziewali się śmierci mózgu Cariny. Dziewczyna zamiast umrzeć, postanowiła sama powalczyć o swoje życie.
<img class=" Film ten niesie za sobą niesamowite przesłanie i uświadamia nam, że nasz organizm jest cały czas tworem, który nie został jeszcze w 100% odkryty. Medycyna, choć jest już na bardzo wysokim poziomie, nie jest w stanie przewidzieć możliwości ludzkiego ciała. Nasuwa się przy tym pytanie: w jakim stopniu możemy w takich przypadkach ufać lekarzom? Czy zgadzając się na odłączenie najbliższej osoby od respiratora, nie skazujemy jej na śmierć? Czy nie mielibyśmy do końca życia wyrzutów sumienia, że odebraliśmy komuś życie?
<img class=" sama="" przeżyłam="" równie="" poważny="" wypadek="" i="" spędziłam="" w="" śpiączce="" 3="" miesiące.="" wybudziłam="" się,="" choć="" mnie="" nie="" dawano="" zbyt="" dużych="" szans="" na="" przeżycie.="" teraz,="" już="" od="" wielu="" lat="" rehabilitując="" się="" próbuję="" dojść="" do="" stanu="" sprzed="" wypadku.="" ukończyłam="" studia="" licencjackie.="" sądzę,="" że="" moi="" bliscy="" nigdy="" by="" sobie="" darowali,="" gdyby="" moim="" przypadku="" zaistniała="" podobna="" sytuacja.
<img class=" Film ten niesie za sobą niesamowite przesłanie i uświadamia nam, że nasz organizm jest cały czas tworem, który nie został jeszcze w 100% odkryty. Medycyna, choć jest już na bardzo wysokim poziomie, nie jest w stanie przewidzieć możliwości ludzkiego ciała. Nasuwa się przy tym pytanie: w jakim stopniu możemy w takich przypadkach ufać lekarzom? Czy zgadzając się na odłączenie najbliższej osoby od respiratora, nie skazujemy jej na śmierć? Czy nie mielibyśmy do końca życia wyrzutów sumienia, że odebraliśmy komuś życie?
<img class=" sama="" przeżyłam="" równie="" poważny="" wypadek="" i="" spędziłam="" w="" śpiączce="" 3="" miesiące.="" wybudziłam="" się,="" choć="" mnie="" nie="" dawano="" zbyt="" dużych="" szans="" na="" przeżycie.="" teraz,="" już="" od="" wielu="" lat="" rehabilitując="" się="" próbuję="" dojść="" do="" stanu="" sprzed="" wypadku.="" ukończyłam="" studia="" licencjackie.="" sądzę,="" że="" moi="" bliscy="" nigdy="" by="" sobie="" darowali,="" gdyby="" moim="" przypadku="" zaistniała="" podobna="" sytuacja.